22.03.2009 - Muzeum Motoryzacji, Filtrowa 62, Warszawa

Początek wiosny można przypisać temu spotkanku, w chłodny poranek. Celem było odwiedzenie nowej siedziby Muzeum Motoryzacji. Kolekcja mieszcząca się w Norblinie została przeniesiona do kameralnej kamienicy przy ulicy Filtrowej 62. Miejsce malutkie ale dość ciekawie eksponuje wybrane egzemplarze ze zbiorów Muzeum Techniki. Zobaczyć tu możemy ciężarówkę Pzinż, samochody Warszawa, Syrena 100, Fiat 125p, Stratopolonez. Mają na czym zawiesić oko miłośnicy motoryzacji, są Sokoły, WFMki, Shlki, są przedwojenne motorki. Duże Junaki i małe Rysie i Komary. Muzeum jest malutkie, duża cześć zbiorów jest nie wyeksponowana ale za to miła jest obsługa, która rzetelnie patrząc i pilnując, nie krzyczy "nie dotykać", udzielając odpowiedzi na tyle ile się da, są pasjonatami. Muzeum jest malutkie, więc nie ma wielogodzinnego szwendania się. Wszytko mieści się w jednej salce ale jak dla mnie całkiem ciekawa konwencja, brakuje może tylko, jak na razie, na miejscu fajnej kafejki z epoki, żeby przy okazji napić się herbatki, szarlotka też by się przydała. Osobiście więcej napchałbym gratów związanych z motoryzacją czyli dystrybutorek, pompka powietrza, jakieś fajne gadgety warsztatowe, dokumenty, może prezentacja multimedialna.... Tak w sumie to całkiem fajnie spędzony czas. Pewnie że nie to co Norblin ale.....
Dalej z Dyrkiem udaliśmy się w stronę szamki na kebabik z pieca. Też fajne przeżycie, całkiem ogarnięte w taki zimny dzień. I wrooom dalej na Staroowe, tu i tam i siam. Fajny dzionek skończył sie u Dyry na kwadracie, z fajnym Garażem na filmiku, gdzie dobił Damian z Asią.
Taki to miły dzień

Q