Diabelne recenzje: Duel

Nie masz co ze sobą zrobić albo czekasz na coś i wiesz ze jeszcze poczekasz ...- to masz czas na Duel chyba jeden z pierwszych filmów Spielberga, kwintesencja niepokoju, strasznie wkurza swymi celowymi dlużyznami ....ale chyba pozytywnie i chyba o to chodziło tu reżyserowi... Wielka brunatna ciężarówka uwzięła sie na wracającego do rodzinki komiwojażera.......... miliony artystycznie potraktowanych ujęć, dźwięk można wyłączyć i zapodać sobie muzyczke, bo treść nie jest ważna, ważny jest tylko nastrój i lęk ................................ Pojedynek na szosie

Q