Newsy Skład Zloty Historie klubowe Kminomatografia Zapach benzyny Linki Księga gości Facebook

Q_back i jego "Blue Ink"


Ten samochod wiaze sie z jedną z najbardziej dziwnych eskapad w historii Belzebubskiego klubu. I wszyscy chyba mieszali w tym palce nawet jak ich nie bylo.

Q_Back


No mnie nie było podczas wycieczki po dziobaka, ale byłem potem ... . Siedzę sobie z dziewczyną, co to ma następnego dnia rano egzamin na studia, nagle telefon. Dzwoni Dyra, że coś tam, ze musze zaraz być w centrum bo lipa jest. No więc wsiadłem w samochód, mojej dziewczyny, bo byłem u niej bez foorki (cud że nie piłem). Lipa jaka była, hmm... nieważne, w każdym razie coś ważnego zostało w pociągu, który to zjechał już na na zajezdnię. Dziwić może co robili w pociągu skoro pojechali po samochód, więc już tłumaczę, samochodu zostawili w Milanówku, celem drobnej kosmetyki w terminie póĽniejszym. Poszukiwania z nocy po wieeeelkiej zajezdni na Grochowie były niezłym hardcorem, ale w szczegóły nie będę się wdawał. Co najważniejsze znaleĽliśmy w końcu to czego szukaliśmy! Niestety pojawił się problem, jak juz wspominałem następnego dnia, moja dziewczyna Xenia, miała baaaaaardzo dla niej ważny egzamin na studia, bardzo się denerwowała, ja byłem jej ukochanym! samochodzikiem i... :( Jakaś dziwka jebana wjechała w jego bok (od strony pasażera) melexem z paką. Efekt był taki, że cały bok wgnieciony i 2 wielkie dziury :| To jak mi się udało to ukryć przed nią aż do końca egzaminów to już temat na inna historię. W każdym razie NIE polecam się na przyszłość ;P .Jako zakończenie dodam jeszcze, że wracając z egzaminów miałem dzwona tym właśnie samochodzikiem, lekka stłuczkę, ale z drugiej strony, błotnik do wymiany i przedni kierunkowskaz ... tak to było ... . Przynajmniej będę to dłuuuuuugo pamiętał, tą właśnie "Blue Ink Night".

spawn


długo by pisać...po auto pojechaliśmy do Krakowa...z zamiarem powrotu nim....totalna niewiadoma....ale szybki tuning na miejscu...zaklejanie dzioor od rdzy tasma...troche niebieskiej farby ;)...i w droge...ponad 300 km do Milanówka...o dziwo auto sprawowalo sie bardzo przyzwoicie....z mojej meliny powrot pociagiem do wawy...po "69" czekajaca na parkingu strzeżonym ];]...zawieruszenie bardzo waznego "elementu metalowego" bez którego poruszanie sie po naszych drogach jest nielegalne ;)...poszukiwania go na zajezdni pociagów w środu nocy...bedzie co opowiadac w gronie znajomych przy flaszeczce....dziekoofa Spawn za zarwana noc...i Xenia...za :) buzka.

dyra


Dane techniczne wozu :
Silnik : 1.6 R4 Gaźnik
Skrzynia : 4 - manual
Moc : brak danych
0-100km/h : brak danych
1/4 mili : brak danych
V-max : brak danych